Tradycyjne mapy od dawna przeszły już do lamusa. W dzisiejszych czasach jeśli chcemy dojechać do nieznanego celu, wówczas korzystamy z nawigacji samochodowej GPS. Jest to bardzo przydatny system, który pomaga nam dojechać do celu, uniknąć przekroczenia prędkości, radarów czy nawet znaleźć konkretny sklep, klub. Jest to małe urządzenie, które po podłączeniu do otworu zapalniczki możemy zamontować w każdym samochodzie.
Jednak zasada działania nawigacji GPS jest bardziej skomplikowana i wiąże się z wielkimi odkryciami i pracą satelitów umieszczonych na okołoziemskiej orbicie. Otóż żeby uzyskać na naszym odbiorniku GPS obraz drogi dojazdu do danego miejsca, musi zostać nawiązane połączenie satelitarne. Nawigacja GPS to dość skomplikowany i złożony system składający się z wyżej wspomnianych, co najmniej 24 satelitów umieszczonych na orbitach, odbiorników naziemnych i tych, z których korzystają indywidualni użytkownicy.
Pierwsze badania, które miały na celu określenie z kosmosu współrzędnych na ziemi miały miejsce już w 1957 roku, a od tego czasu naukowcy opracowali wiele systemów nawigacji. Dzisiaj najpopularniejszy jest właśnie GPS, który paradoksalnie na początku miał być przeznaczony dla celów armii wojska amerykańskiego. Później dopiero odkryto jego przydatność dla cywilnego użytku, w różnych dziedzinach życia jak turystyka, nadzór, lokalizacja obiektów i oczywiście transport, czyli nawigacja samochodowa.
Dzięki wykorzystaniu satelitarnych odbiorników GPS w naszych samochodach możemy zlokalizować obiekt na mapie, wyznaczyć pozycję pojazdu i optymalną trasę dojazdu do danego miejsca. Obecnie urządzenie te są coraz tańsze i coraz bardziej precyzyjne. Dzięki wprowadzeniu specjalnego oprogramowania, GPS pozwala nam wprowadzić wiele dodatkowych współrzędnych i ustawień, jak na przykład opcję omijania na trasie płatnych autostrad, czy odczytywanie wskazówek drogowych przez Krzysztofa Hołowczyca. Osoby profesjonalnie zajmujące się transportem i jeżdżeniem samochodem nie wyobrażają sobie obecnie życia bez nawigacji GPS. Czasy kartkowania atlasów samochodowych i rozkładania wielkich map już się skończyły. Przyszłość należy do GPS.